top of page
Szukaj

Zaczynamy bloga:)

  • Tomek, Piaseczno
  • 2 lip 2016
  • 3 minut(y) czytania

Bloga rozpoczynam od tematyki bliskiej szczególnie w okresie upałów, a mamy wszak w kraju obecnie pełnię lata.

W miejscu nad szafą jest teraz klimatyzator LG:)

W czasie gdy rankiem termometr pokazuje 30 stopni w cieniu, wiemy już, że dzień będzie upalny i nieznośny. Wspominamy chłodno pielgrzymów, którzy wyruszają już pewnie na pielgrzymkę, albo już są w drodze, wytrwale lepiąc swoje buty do rozgrzanego asfaltu. My zaś wkrótce ruszymy nasze auto, a może rower lub motocykl, wsiądziemy w autobus pełen rozgrzanych podróżnych i wjedziemy w poranne korki... Odnośnie pielgrzymów, ciężko jest wyobrazić sobie ich trud, gdyż nasz poranny trud jest chyba sporo lżejszy.

Chcielibyśmy się wszyscy jakoś ochłodzić w trasie. Dla nas, miejskich podróżników niestety klimatyzacja to wciąż pewien luksus w autach, co widać w lecie po ilości otwartych i zamkniętych okien kierowcy. Ja również jeżdżę z otwartym oknem. Niestety większość z nas wraca również po pracy do nagrzanych i dusznych mieszkań. Cały dzień słońce buduje w nich swój podzwrotnikowy klimat, byśmy poczuli go zaraz po powrocie z pracy ;). Dlatego chcę w tym miejscu zachęcić - do zmiany klimatu. Ja również miałem z tym problem, ponieważ od kilka lat mieszkam na poddaszu, w małym mieszkaniu. 2-pokojowym, którego ściany i strop latem gromadzą ciepło słoneczne i oddają to ciepło do wnętrza. Działa to jak grzałka i przez te kilka lat było nieznośnym dodatkiem do każdego dnia. Sytuację rozwiązał klimatyzator.

Urządzenie niby proste, wręcz oczywiste, a jednak w polskich warunkach wciąż spotykane rzadko w mieszkaniach. Powodów jest wiele, w moim przypadku najpierw były to finanse, następnie wahanie, niechęć do brudu, montażu lub te myśli, że przez ten rok jeszcze przetrzymamy :). Rok w rok, bo zawsze znajdziemy argument, by to co potrzebne, a nie konieczne odłożyć na później, a nieduże przecież finanse przeznaczyć na coś potrzebniejszego. Gdy jednak podejmie się decyzję, to potem zwykle żałuje swego wahania. Podobnie było u nas, bo klimatyzator to wspaniały wynalazek i korzyści z jego użytkowania są ogromne. Nie ma się też co przejmować wymiarami, bo większość jednostek wewnętrznych ma kompaktowe wymiary i mieści się nad szafą lub oknem, a zewnętrzna jednostka zajmuje jedynie kawałek przestrzeni balkonu. Nasze mieszkanie ma 43 metry z balkonem w stylu mikro i urządzenie w niczym nie zaburzyło naszego wystroju. Dodało nawet pewnego uroku. Spowodowało też fantastyczną zmianę klimatu latem. Zimą zresztą też, bo można użyć klimy do błyskawicznego dogrzania, szczególnie gdy mamy kocioł wewnętrzny, włączany w określonych godzinach. Powroty z pracy, roweru, joggingu, spaceru, czy innej formy aktywności fizycznej i aktywne chłodzenie się w strumieniach lodowatego powietrza, dostępne już od chwili po włączeniu - nigdy wcześniej nie były tak przyjemne :).

​​​​​​

Jedn. wewn. LG Inverter V P12RL

Odnośnie modeli, polecam najmniejsze i najmniej wydajne jednostki, posiadające jednak zaawansowane funkcje oszczędzania energii elektrycznej, najlepiej dwustopniowe. Bardzo przydatne dla oszczędności, pomaga lepiej zarządzać budżetem domowym w dłuższym okresie, gdyż jak wiadomo, klimatyzatory do działania potrzebują sporo energii. Dla mieszkań małych, dwupokojowych, wystarczy jeden w salonie. Zdecydowałem się na model LG Inverter V P12RL - dobry wybór do małych wnętrz.

Klimatyzator zwykle kojarzy się z pracą w biurze, bankach czy obiektach użyteczności publicznej. Większość z nas pewnie marzy o pracy w biurze klimatyzowanym. Osobiście przepracowałem osiem lat w biurach bez klimatyzacji, dusznych i niespecjalnie sprzyjających wydajności pracowników, potem zaś przez 4 lata w klimatyzowanych. Porównanie korzyści jest dość oczywiste i jednoznaczne, podobnie jest z domami i mieszkaniami. Klimatyzator po prostu warto jest mieć u siebie, by czuć się lepiej i pracować wydajniej.

Polecam i pozdrawiam :).

 
 
 

Comments


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page